sylwka21.fotkoblog.pl
ajjjja dziewczonka
moja kochana Aga
2013-10-25 19:02:45
dziękuje za wszystko <3 !
nudyy maxik :3
pewien pan mi zjebał humor...
a drugi polepszył :DDD :*
zamulaaaaaam sobię (: zimno ): zakwasy po wczoraj ? :ooooooooooooo :c
---------------
CHCĘ CIĘ ! :(
Komentarze
Gość: ef3Z9nLLF
128 miesięcy temu
We need a lot more inshigts like this!
Gość: We need a lot more inshigts like this!
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
„Moja krew”- każdy rodzic chciałby tak podezwiieć o swoim dziecku. Ale zanim ten czas przyjdzie musi być miejsce na rozczarowanie, niepokf3j i łzy. Gdyby radami rodzicf3w oznaczono wszystkie drogi to i tak dzieci zrobią swoje. Owładnięte marzeniami i zachwycone nowymi znajomościami, chcą zdobywać świat po swojemu. Dostęp do konta, będący wynikiem zaufania rodzicf3w, staje się przepustką do niby lepszego świata. Za tę decyzję płacą największą cenę. Ich wartości zostają wyśmiane a oni sromotnie oszukani. Rozsądny wie, że „pieniądze kiedyś się kończą”. Debet oznacza koniec przyjaźni i życia w świecie bajki. Miły uśmiech, jest już tylko obojętnym spojrzeniem. Zderzenie z ubf3stwem jest szokiem. Będąc na dnie zaczynamy wreszcie doceniać rady i troskę osf3b kochanych. Chciałoby się do nich zadzwonić, zapukać. Ale co im podezwiieć? Raniąc nie zastanawialiśmy się jaką cenę wystawi nam za to los. „Papierowe marzenia” Richarda Paula Evansa, to książka o kolejnym locie Ikara. Polecam ją zwłaszcza nastoletnim czytelnikom. Słowa autora mogą być refleksją każdego z nas: „Każdego dnia zapisywana jest kolejna strona historii mojego życia, każdego dnia jestem trochę starszy oraz, mam nadzieję, trochę mądrzejszy i znacznie bardziej wdzięczny. Czy czegoś mi żal? Jest kilka rzeczy – jednak nie tak wiele, jakby się mogło wam wydawać. Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła. W życiu wybieramy rf3żne ścieżki, czasami proste, czasami kręte i niebezpieczne, jednak ostatecznie liczy się tylko to, czy zaprowadzą nas one do domu”.
Gość: „Moja krew”- każdy rodzic chciałby tak podezwiieć o swoim dziecku. Ale zanim ten czas przyjdzie musi być miejsce na rozczarowanie, niepokf3j i łzy. Gdyby radami rodzicf3w oznaczono wszystkie drogi to i tak dzieci zrobią swoje. Owładnięte marzeniami i zachwycone nowymi znajomościami, chcą zdobywać świat po swojemu. Dostęp do konta, będący wynikiem zaufania rodzicf3w, staje się przepustką do niby lepszego świata. Za tę decyzję płacą największą cenę. Ich wartości zostają wyśmiane a oni sromotnie oszukani. Rozsądny wie, że „pieniądze kiedyś się kończą”. Debet oznacza koniec przyjaźni i życia w świecie bajki. Miły uśmiech, jest już tylko obojętnym spojrzeniem. Zderzenie z ubf3stwem jest szokiem. Będąc na dnie zaczynamy wreszcie doceniać rady i troskę osf3b kochanych. Chciałoby się do nich zadzwonić, zapukać. Ale co im podezwiieć? Raniąc nie zastanawialiśmy się jaką cenę wystawi nam za to los. „Papierowe marzenia” Richarda Paula Evansa, to książka o kolejnym locie Ikara. Polecam ją zwłaszcza nastoletnim czytelnikom. Słowa autora mogą być refleksją każdego z nas: „Każdego dnia zapisywana jest kolejna strona historii mojego życia, każdego dnia jestem trochę starszy oraz, mam nadzieję, trochę mądrzejszy i znacznie bardziej wdzięczny. Czy czegoś mi żal? Jest kilka rzeczy – jednak nie tak wiele, jakby się mogło wam wydawać. Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła. W życiu wybieramy rf3żne ścieżki, czasami proste, czasami kręte i niebezpieczne, jednak ostatecznie liczy się tylko to, czy zaprowadzą nas one do domu”.